Ty, co w mdłym płomieniu toniesz
I wraz z wężem wypełzasz przez pępek,
Ty, cienistą doliną śmierci kroczący,
Trupim blaskiem przykryj moje ciało.
I wraz z wężem wypełzasz przez pępek,
Ty, cienistą doliną śmierci kroczący,
Trupim blaskiem przykryj moje ciało.